poniedziałek, 30 września 2013

Po przylocie

Gdy opuścimy samolot, na końcu rękawa znajdziemy schody do korytarza na wyższym poziomie. Na ich szczycie czekają na pasażerów ubrani po cywilnemu funkcjonariusze służb bezpieczeństwa. Z potoku podróżnych wyłuskują kilka-kilkanaście osób, którym już w tym miejscu stawiają pytania o cel przylotu do Izraela, planowany czas pobytu. Przeglądają również paszporty.

Funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na tych, którzy z jakichś względów się wyróżniają. Mnie kiedyś zatrzymali, bo zamiast jechać ze wszystkimi ruchomymi schodami, wyszedłem na górę zwykłymi.

Po minięciu ochroniarzy maszerujemy zgodnie ze znakami w kierunku kontroli paszportowej i odbioru bagażu. Po drodze mijamy toalety. Są w nich też poidełka - łyk zimnej wody dobrze robi po podróży.

Obchodzimy okrągłą centralną część Terminala 3, który obsługuje loty międzynarodowe, i szerokim pochyłym korytarzem schodzimy do kontroli paszportowej. W ostatnich latach Polacy nie miewają zazwyczaj kłopotów przy wjeździe do Izraela. Ewa będzie miała listę wszystkich uczestników naszej grupy. Ustawcie się wszyscy razem w jednej kolejce do jednego okienka, wtedy odprawa minie bezproblemowo.Wszyscy urzędnicy mówią po angielsku, niektórzy także po rosyjsku.

Problemem będzie na pewno posiadanie w paszporcie pieczątek krajów nieprzyjaznych Izraelowi (większość krajów arabskich oraz Iran). Wtedy przesłuchanie może trwać nawet kilka godzin i może skończyć się nawet odmową wpuszczenia do Izraela. Pieczątki z Jordanii i Egiptu nie sprawiają problemów.

Jeśli macie paszport biometryczny, czyli taki:



to urzędnik wręczy Wam zamiast pieczątki taką karteczkę:



Jest ona bardzo ważna i nie wolno jej zgubić! Trzeba ją będzie pokazać przy wylocie z Izraela.

Jeśli macie stary paszport:



to dostaniecie taką pieczątkę:



Po przejściu kontroli paszportowej kierujemy się do taśmociągów z bagażami. Nasze bagaże już z pewnością sobie tam jeżdżą. Trzeba przyznać, że firmy handlingowe bardzo dobrze radzą sobie ze swoją pracą. Podczas oczekiwania na bagaże będzie można też skorzystać z toalet w terminalu. Warto to zrobić, bo będzie nas czekała ponad dwugodzinna podróż autokarem. Kiedy już wszyscy się odświeżą i będą mieli swoje bagaże, wtedy wyjdziecie razem do hali przylotów, gdzie będę na Was czekał.

Przez wyjście Nothing to declare (zielone) wychodzimy do hali przylotów. Celnicy zatrzymują oczywiście wyrywkowo pasażerów, ale wydaje mi się, że dzieje się to niezwykle rzadko – gdy ktoś na przykład zwraca ich uwagę kolosalną ilością bagażu.

Jeśli nie będzie nieoczekiwanych problemów, to po ok. 40-50 min. od wyjścia z samolotu będziecie już w hali przylotów i tam się spotkamy.

A na koniec krótki film, jak to wygląda w praktyce ;)

niedziela, 29 września 2013

Ciąg dalszy filmu o historii Świętego Miasta

Drugi odcinek filmu BBC o historii Jerozolimy



Ta ziemia od tysiącleci jest areną nieustannych wojem i konfliktów. Kiedy ktoś mnie pyta, czy jest szansa na pokój w Ziemi Świętej, odpowiadam z przekonaniem, że tak. Jakieś dwa tygodnie po końcu świata.

sobota, 28 września 2013

Film o historii Jerozolimy

Na leniwy sobotni poranek polecam pierwszy odcinek filmu o historii Jerozolimy, zrealizowanego przez BBC



Miłego oglądania!

piątek, 27 września 2013

Skrzyżowanie (na dzień Radości Tory)

Na koniec Święta Namiotów żydzi obchodzą niezwykłą uroczystość, Radość Tory (Simchat Torah). Wierni świętują nadanie Izraelowi Prawa, którego „wcieleniem” jest zwój Tory.

Przed paru laty Radość Tory wypadła w piątek, podczas ramadanu. Siedziałem wtedy na tarasie Hospicjum Austriackiego przy skrzyżowaniu Via Dolorosa i suku Al-Wad. Kawą po wiedeńsku popijałem apfel strudel i obserwowałem, jak rzeka muzułmanów płynęła w kierunku meczetów na Haram Asz-Szarif. By wrócić do klasztoru, musiałbym przeciskać się pod prąd tego ludzkiego nurtu – a to zadanie było niewykonalne.

Nagle na środku skrzyżowania, tuż obok kaplicy III stacji Drogi Krzyżowej, pojawiła się grupa ortodoksyjnych żydów. Ustawili się w kręgu pośrodku strumienia przechodzących muzułmanów. Wewnątrz kręgu jeden z mężczyzn unosił wysoko w górę zwój Tory w ozdobnym futerale. Żydzi zaczęli głośno i radośnie śpiewać, tańcząc wokół trzymającego świętą księgę.

Natychmiast pojawili się wokół nich izraelscy żołnierze. Otoczyli ich i zwróceni na zewnątrz uważnie przyglądali się przechodzącym. Karabiny były gotowe do strzału. Na wszelki wypadek.

Rzeka muzułmanów niepowstrzymanie płynęła w kierunku meczetów, omijając łagodnie tańczących żydów. A z drugiej strony, od Via Dolorosa, w rzekę muzułmanów wpadał strumień chrześcijan niosących w dłoniach krzyże i odprawiających Drogę Krzyżową.

Jerozolima. Skrzyżowanie – religii, kultur, języków, tradycji...

(tekst opublikowany na moim blogu w portalu Areopag XXI)

czwartek, 26 września 2013

Jak się przygotować do lotu?

Dla wielu z Was będzie to pierwszy w życiu lot samolotem. Latanie jest najbezpieczniejszym sposobem podróżowania. Procedury lotnicze są bardzo dobrze opracowane i zapewniają najwyższe bezpieczeństwo. Codziennie odbywa się na świecie ok. 90 000 lotów pasażerskich. Jednym z nich polecicie do Izraela :)

(c) http://www.enterair.pl/
O odprawie na lotnisku przed odlotem jeszcze Wam napiszę. Dziś o samym lataniu. Na pokład będziecie mogli wziąć ze sobą bagaż podręczny. Musi się w nim znaleźć paszport i inne dokumenty, portfel i to wszystko, czego będziecie potrzebować na pokładzie (np. osobiste leki). Nie wolno wnosić na pokład żadnych płynów o objętości powyżej 100 ml zakupionych przed kontrolą bezpieczeństwa.

Warto się ubrać w luźne, wygodne rzeczy. Podczas lotu ciśnienie atmosferyczne w kabinie jest znacznie niższe niż na powierzchni ziemi, choć wyższe niż na zewnątrz samolotu. Zazwyczaj mówi się, że w samolocie czujemy się jak na alpejskich szczytach (choć oczywiście bez zmęczenia wspinaczką). Jeśli ktoś ma kłopoty z ciśnieniem lub krążeniem, warto, by spytał swojego lekarza o zalecenia. Zmiany ciśnienia odczuwa się najmocniej tuż po starcie i krótko przed lądowaniem. Mogą się zatykać uszy, jak podczas jazdy szybką windą. Najlepszy sposób na poradzenie sobie z tą dolegliwością to ssanie landrynki lub innego twardego cukierka.

Lot potrwa około 4 godzin. Podczas startu i lądowania należy siedzieć w swoim fotelu i mieć zapięte pasy bezpieczeństwa. Kiedy sygnalizacja "Zapiąć pasy" zostanie wyłączona, warto od czasu do czasu wstać z fotela i przespacerować się po pokładzie. To pomoże rozprostować nogi i zapobiegnie ich cierpnięciu. W dłuższych lotach pasażerowie są zachęcani nawet do gimnastyki :)

Macie może jakieś własne doświadczenia z latania? Podzielcie się nimi w komentarzu.

Ciekawostki

Loty na świecie w czasie rzeczywistym: Flightradar24 Na tej stronie będzie można prawdopodobnie śledzić Wasz lot podając w okienku wyszukiwania jego numer (znajdzie się na blogu krótko przed Waszą podróżą).

Piloci i obsługa lotniska są w nieustannym kontakcie radiowym. Możecie posłuchać, o czym sobie rozmawiają :)
Kraków - kontrola zbliżania i wieża
Warszawa - kontrola zbliżania (approach) i wieża (tower)
(żeby ich posłuchać, trzeba kliknąć w zielony przycisk LISTEN)

A tu możecie zobaczyć, jak będzie wyglądało Wasze lądowanie na lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie z fotela kapitana Waszego samolotu

środa, 25 września 2013

A jaka tam będzie pogoda?

Dobre pytanie :) Jedziemy do ciepłych krajów, więc należy się spodziewać, że raczej będzie nam ciepło.

Izrael i Autonomia Palestyńska to obszar bardzo zróżnicowany pod względem klimatycznym. Pas wzdłuż wybrzeża ma klimat śródziemnomorski, podobny jak Włochy czy południowa Francja. Galilea i tereny wokół Jeziora Galilejskiego - tam z kolei znajdziemy klimat podzwrotnikowy z wysokimi temperaturami i wysoką wilgotnością powietrza. Okolice góry Hermon to z kolei klimat alpejski (ale tam się nie wybieramy, więc narty zostawcie w domu) ;)

Kiedy pojedziemy na południe, najpierw wpadniemy w klimat pustynny, czyli suchy i gorący. Kiedy będziemy plażować nad Morzem Martwym, możemy się spodziewać temperatury ok. +30C i pięknego słońca na niebieskim niebie. W tamtych okolicach notuje się 330 dni bezchmurnych w roku.

Jerozolima i Betlejem przywitają nas chłodną nocą i ciepłym dniem. W listopadzie możemy się spodziewać temperatur mięzy +18 a +25C w ciągu dnia oraz +5 - +10C w nocy. Przyda się więc jakiś polar czy cieplejsza kurtka. Może nas też spotkać przelotny deszcz. Parasol będzie mało użyteczny, gdyż kiedy tu pada, to zazwyczaj i mocno wieje. Pora deszczowa na dobre rozpocznie się w grudniu.

Aktualną prognozę pogody możecie sprawdzić na przykład tutaj:
Pogodynka

Krótko przed wyjazdem zajrzyjcie na stronę Izraelskiej Służby Meteorologicznej. Z menu rozwijanego po prawej stronie mapy możecie wybrać dokładniejszą prognozę dla miejsc, które odwiedzimy: Nazareth, Tiberias, Jerusalem oraz En Gedi (dla plażowania nad Morzem Martwym).

A tu możecie zobaczyć, jak się prezentuje z oddali Góra Tabor.


wtorek, 24 września 2013

Święto Namiotów roku 5774

Święto Namiotów powoli dobiega końca. A jak wyglądają szałasy czy namioty, w których religijni żydzi spędzają te święta?

Zazwyczaj szałasy znajdują się w ogrodzie lub na tarasie domu. Jeśli tarasu nie ma - to na balkonie. A jeśli ktoś i balkonu nie ma, buduje swój szałas na parkingu :)

Podczas całego tygodnia żydzi jedzą posiłki i śpią w swoim szałasie/namiocie. Ma to im przypominać czterdziestoletnią wędrówkę po pustyni po wyjściu z Egiptu.

A dlaczego rok 5774? Bo taki właśnie rok niedawno się zaczął w żydowskim kalendarzu. Rabini liczą czas od stworzenia świata. Mają też swoje nazwy miesięcy. Dlatego dzisiaj mamy 20 tiszri 5774 roku.







poniedziałek, 23 września 2013

Co będzie potrzebne w podróży?

Oj, będziemy się musieli nachodzić podczas naszej podróży... Dlatego też warto, żebyśmy się dobrze przygotowali do zwiedzania najważniejszych miejsc Izraela i Palestyny.

Wygodne buty będą konieczne do chodzenia po ulicach Jerozolimy i Betlejem. Kamień, jakim są one wybrukowane, bywa dość śliski. Dlatego warto zabrać buty, które mają dobrą przyczepność.

Choć nasza pielgrzymka odbędzie się w listopadzie, kiedy nad Polską wiszą jesienne mgły i szarugi (a może nawet spadnie śnieg?), to nie możecie zapomnieć o ochronie przed słońcem. W Izraelu operuje ono wtedy z taką mniej więcej siłą, jak w Polce latem. Dlatego koniecznie zabierzecie ze sobą okulary przeciwsłoneczne, nakrycie głowy (czapka, kapelusz z szerokim rondem) i krem z filtrem przeciw UV. Przyda się też wygodny mały plecak.

Ręcznik plażowy i strój kąpielowy przydadzą się do kąpieli w Morzu Martwym.

Proszę pamiętać, że w miejscach świętych różnych religii obowiązuje strój skromny – ramiona, dekolt i kolana powinny być zakryte (także u panów).

Oczywiście każdy z uczestników powinien zabrać ze sobą to wszystko, co będzie mu potrzebne podczas pobytu. Proszę nie zapomnieć o swoich lekarstwach!

W programie mamy dwa posiłki dziennie: śniadanie i obiado-kolację. Oba posiłki będą serwowane w formie bufetu, więc będzie można najeść się do syta w hotelowej restauracji. Gdyby ktoś potrzebował dodatkowego posiłku w ciągu dnia, to może wziąć ze sobą z Polski jakieś drobne przekąski. Niedaleko naszego hotelu w Betlejem jest supermarket, gdzie można kupić potrzebne rzeczy.

Macie może jeszcze jakieś pytania czy sugestie?

PS. Panu Cejrowskiemu nawet buty nie były potrzebne do zwiedzania Jerozolimy ;)


niedziela, 22 września 2013

Na niedzielny poranek

Poranna kawa, śniadanko... A podróż zacznie się już niedługo :)


A przy okazji - na dole strony możecie podać swój adres mejlowy. Kiedy wrzucę nowy wpis na naszego bloga, zostaniecie o tym powiadomieni.

W nowym tygodniu pojawi się tu trochę praktycznych informacji - między innymi o tym, jak się przygotować do lotu i co Was czeka po wylądowaniu na lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie.

Gdybyście mieli jakieś pytania, piszcie do mnie mejle albo zadawajcie pytania w komentarzach do bloga.

sobota, 21 września 2013

Pierwszy deszcz tej jesieni

A za oknem właśnie zaczęło padać...



Co roku, kiedy żydzi obchodzą Sukkot, czyli Święto Namiotów na pamiątkę wędrówki po pustyni po wyjściu z Egiptu, spada pierwszy deszcz. Żydzi widzą w tym znak Bożego błogosławieństwa i opieki nad Narodem Wybranym. Deszcz zaczął padać w Jerozolimie dokładnie w momencie zachodu słońca, kiedy rozpoczął się czwarty dzień Sukkot.

Ziemia Święta - ziemia cudów :)

Allahu akbar! - czyli wprowadzenie w lokalne klimaty

Za oknem śpiewają muezzini. Czas na popołudniowe wezwanie do modlitwy. Allahu akbar! Aszhadu anna la illah illa’llahu... Bóg jest wielki! Wyznaję, że nie ma boga prócz Boga...
Poszedłem kiedyś odebrać zamówione książki u naszego żydowskiego bukinisty. Orena nie było w jego księgarni – była natomiast jego żona. Oboje są praktykującymi wyznawcami judaizmu.
Pochyleni nad fakturami zaczęliśmy rozmawiać. Rut zapytała mnie:
– Wiesz, dlaczego na tej ziemi jest tyle cierpienia? Dlaczego jest tu tyle nienawiści?
– Nie wiem – odparłem.
– Zgubiliśmy tselem. Jako to będzie po angielsku? Image? Obraz? Tak, tak, pamiętasz z Księgi Bereszit, jak Elohim stworzył człowieka? Naase adam betsalmenu, stwórzmy człowieka na nasz obraz. I ten obraz straciliśmy. Mieszkamy z Orenem niedaleko dzielnicy arabskiej i co rano budzi nas muezzin. Kiedy on śpiewa: "Allahu akbar!", to i ja się modlę: "Tak, zaprawdę Bóg jest wielki! I nie ma innego oprócz Niego!". To przecież jak nasze "Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Pan jest jedyny".
Zapytałem:
– A co z zagubionym tselem, obrazem Boga w nas?
Rut odparła:
– Kiedy się modlimy – my, wy, muzułmanie – to w naszych duszach Bóg stwarza na nowo swój tselem, swój obraz. Wierzę, że przyjdzie taki dzień, kiedy rozpoznamy Go nie tylko w modlitwie, ale i w sobie nawzajem.


(tekst opublikowany na moim blogu w portalu Areopag XXI)

piątek, 20 września 2013

Na zachętę

Ziemia Święta, do której się wybieramy, ma różne oblicza. Można na nią spojrzeć zarówno z punktu widzenia trzech wielkich religii - judaizmu, chrześcijaństwa i islamu - jakie się tu tworzyły. Można popatrzeć przez pryzmat historii - najstarsza budowla w Jerychu ma ok. 10 tysięcy lat. To także miejsce spotkań i konfliktów wielkich cywilizacji: od starożytnej Mezopotamii i Egiptu, przez Imperium Rzymskie i Imperium Perskie, krzyżowców i muzułmanów, aż do współczesnego konfliktu izraelsko-arabskiego...

Całej różnorodności tej ziemi doświadczymy już niedługo. A na razie zapraszam, żeby się nią zachwycić :) Na ekrany kin w USA wchodzi dzisiaj niezwykły film o Jerozolimie. Jego zwiastun możecie obejrzeć poniżej. Ustawcie sobie najwyższą jakość i widok pełnoekranowy, a jeśli macie okulary 3D, to włóżcie je na nos :)


Jerusalem: Filmed for IMAX and Giant Screen Theaters from JerusalemTheMovie on Vimeo.

Plan podróży (na razie bardzo wstępny)

1 dzień, 9 XI (sobota): KRAKÓW – KATOWICE – TEL AVIV – NAZARET/TYBERIADA 

Zbiórka w Krakowie (miejsce do ustalenia), przejazd autokarem na lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach. Odprawa. Wylot do Tel Avivu o godz. ????. Lądowanie w Tel Avivie o godz.  ????. Przejazd do  Cezarei Nadmorskiej. Obiadokolacja i nocleg w Nazarecie/Tyberiadzie.

2 dzień, 10 XI (niedziela): GÓRA TABOR – NAZARET – KANA GALILEJSKA 

Śniadanie. Specjalnymi busami wjedziemy na  Górę Tabor, gdzie miało miejsce Przemienienie Pańskie. Przejazd do  Kany Galilejskiej, gdzie Jezus dokonał pierwszego cudu. Nazaret – miejsce dzieciństwa Jezusa i wizyta w Kościele Zwiastowania oraz w Domu św. Józefa. Obiadokolacja, nocleg w Nazarecie/Tyberiadzie.

3 dzień, 11 XI (poniedziałek): GÓRA BŁOGOSŁAWIEŃSTW – KAFARNAUM – TABGHA

Śniadanie. Przejazd na Górę Ośmiu Błogosławieństw z kaplicą upamiętniającą Kazanie na Górze. Kafarnaum – zwiedzanie miasta Pana Jezusa. Tabgha - kościół cudownego rozmnożenia chleba i ryb, Kościół „Prymatu św. Piotra” na brzegu Jeziora Galilejskiego. Rejs statkiem po jeziorze Galilejskim i obiad (ryba św. Piotra). Rzeka Jordan. Przejazd na obiadokolację i nocleg do Betlejem.

4 dzień, 12 XI (wtorek): JEROZOLIMA – BETLEJEM

Śniadanie. Przejazd na Górę Oliwną ze wspaniałym widokiem na Stare Miasto. Meczet Wniebowstąpienia i kościół „Pater Noster – Ojcze Nasz”, „Dominus Flevit – Pan Zapłakał”, przejście do Ogrodów Getsemani i Bazyliki w Ogrodzie Oliwnym. Przejazd do Betlejem, miejsca narodzenia Pana Jezusa. Pole Pasterzy, Bazylika Narodzenia Pańskiego, Grota św. Hieronima, Grota Mleczna. Obiadokolacja i nocleg w Betlejem.

5 dzień, 13 XI (środa): JEROZOLIMA

Śniadanie. Przejazd do  Jerozolimy. Zwiedzanie  Placu Świątynnego z meczetami Kopuła Skały i Al Aksa (zależnie od sytuacji politycznej). Kościół św. Anny i sadzawka Betesda,  kaplica Biczowania i Włożenia Krzyża.  Droga Krzyżowa ulicami Starej Jerozolimy. Bazylika Grobu Bożego. Czas wolny na Starym Mieście. Ściana Płaczu. Powrót do hotelu w Betlejem. Obiadokolacja i nocleg w Betlejem.

6 dzień, 14 XI (czwartek): JERYCHO – QUMRAN – MORZE MARTWE

Śniadanie. Jerycho – zwiedzanie pozostałości najstarszego miasta na świecie (10 tysięcy lat). Góra Kuszenia i Sykomora – drzewo Zacheusza.  Qumran – miejsce odkryć starożytnych rękopisów. Obiad.  Morze Martwe – największa depresja na świecie, plażowanie i kąpiel. Przejazd do Betanii – Sanktuarium św. Łazarza, Marii i Marty. Obiadokolacja i nocleg w Betlejem.

7 dzień, 15 XI (piątek) : JEROZOLIMA

Śniadanie. Przejazd do Ain Karem – Sanktuarium Nawiedzenia św. Elżbiety i narodzenia Jana Chrzciciela. Następnie Góra Syjon – kościół In Galicantu, Wieczernik, kościół Zaśnięcia N.M.Panny.  Klasztor św. Szczepana (dominikanów), gdzie pracuje Paweł Trzopek ;) Obiadokolacja i nocleg w Betlejem.

8 dzień, 16 XI (sobota) : TEL AVIV – KATOWICE

Transfer na lotnisko o godz. ???? – odprawa, odlot do Katowic o godz. ????. Planowy przylot godz. ????. Przejazd autokarem do Krakowa.

Godziny przelotów będą podane później – niemal na pewno wylot z Katowic będzie przed południem.