wtorek, 26 listopada 2013

Podróż w czasie

Okazuje się, że Ziemia Święta niewiele się zmienia. Dzięki uprzejmości i kompetencji p. Elżbiety Polak, która podróżowała z Ewą i ze mną po tych krajach w październiku 2008, mamy niezwykłą możliwość porównania zdjęć z obu wypraw:







Dziękuję, Elżbieto! :)

poniedziałek, 25 listopada 2013

Słyszałem, że w Polsce zaczyna padać śnieg...

... a w Jerozolimie cieplutko! ;)

Dziękuję Wam za wszystkie przesłane zdjęcia. Niektórych nie zdążyłem jeszcze umieścić na naszym blogu. Bądźcie cierpliwi, na pewno je wrzucę - ale nie wcześniej niż w najbliższy weekend.

niedziela, 24 listopada 2013

Album - dzień ósmy

8 dzień, 16 XI (sobota) : TEL AVIV – KATOWICE – KRAKÓW 

Transfer na lotnisko w Tel Awiwie – odprawa, odlot do Katowic o godz. 13:50, lot BGY 732. Planowy przylot godz. 16:50. Przejazd autokarem do Krakowa w to samo miejsce, skąd autokar odjeżdżał.

Najpierw kronika zdjęciowa Ani Dąbrowskiej, czyli "wyjazd na lotnisko krok po kroku":


Pożegnalne śniadanko - fot. Anna Dąbrowska

Pożegnalne śniadanko - fot. Anna Dąbrowska

Mieliśmy piękne widoki za oknem (przynajmniej niektórzy) - fot. Anna Dąbrowska 
Słonik przy windzie - fot. Anna Dąbrowska 

Tu mieszkaliśmy przez kilka dni - fot. Anna Dąbrowska

Ostatnie zdjęcia przed wyjazdem - fot. Anna Dąbrowska

Piękny szyld był na tym hotelu - fot. Anna Dąbrowska

Serce się kraje, że już trzeba odjeżdżać - fot. Anna Dąbrowska

Ciekawe, czy się zmieszczą wszystkie zakupy? - fot. Anna Dąbrowska

Już czas do autokaru - fot. Anna Dąbrowska

... ale jeszcze tylko ostatnie zakupy ;) - fot. Anna Dąbrowska

No, chyba się jednak wszystkie walizki zmieszczą! - fot. Anna Dąbrowska

Trzeba koniecznie zapamiętać ten adres! - fot. Anna Dąbrowska

Kierownik (pośrodku)... - fot. Anna Dąbrowska

... i nasza piękna Kierowniczka - fot. Anna Dąbrowska

Czy wszyscy już są? - fot. Anna Dąbrowska
Smutno mi, Boże... - fot. Anna Dąbrowska

Pożegnania nadszedł czas - fot. Anna Dąbrowska

Na lotnisku spotykamy naszych czarnych braci z Nigerii - fot. Anna Dąbrowska

Ło matko, ale to dopiero lotnisko! - fot. Anna Dąbrowska

Okazuje się, że ostatnie zakupy w hotelu wcale nie były ostanie ;) - fot. Anna Dąbrowska

Ostatnia kawa na Ziemi Świętej - fot. Anna Dąbrowska

Czy my na pewno jedziemy do samolotu? - fot. Anna Dąbrowska

Buźka od Bingo :) - fot. Anna Dąbrowska

No to wsiadamy! - fot. Anna Dąbrowska

Upakowani jak sardynki - fot. Anna Dąbrowska

Już w Katowicach - ale gdzie są nasze bagaże??? - fot. Anna Dąbrowska

Zanim opuściliśmy Betlejem, Asia pobiegła jeszcze zrobić kilka zdjęć graffiti na "murze bezpieczeństwa":
fot. Joanna Galińska

fot. Joanna Galińska

fot. Joanna Galińska
Zdjęcia słynnych graffiti Banksy'ego w Betlejem znajdziecie TUTAJ.

Album - dzień siódmy

7 dzień, 15 XI (piątek) : JEROZOLIMA

Śniadanie. Przejazd do Ain Karem – Sanktuaria Nawiedzenia św. Elżbiety i narodzenia Jana Chrzciciela. Następnie Góra Syjon – kościół In Gallicantu, Wieczernik, kościół Zaśnięcia N.M.Panny. Czas wolny na Starym Mieście. Klasztor św. Szczepana (dominikanów). Msza św. o 17:00 w kościele św. Szczepana. Obiadokolacja i nocleg w Betlejem.

Zaczęliśmy dzień od wizyty w Ain Karem, które jest obecnie dzielnicą Jerozolimy, a w czasach Jezusa była to osada oddalona o ok. 8 km. od Świątyni. Tutaj miało miejsce Nawiedzenie św. Elżbiety przez Maryję. Tutaj też urodził się Jan Chrzciciel.

Tablice z modlitwą Błogosławiony Pan Bóg Izraela w różnych językach - fot. Anna Dąbrowska

Łazienkowy kościół, czyli kościół narodzenia św. Jana Chrzciciela w Ain Karem - fot. Anna Dąbrowska

Grota narodzenia św. Jana Chrzciciela - fot. Anna Lis

Przystanek przy źródle w Ain Karem. Według tradycji islamskiej tu właśnie Maryja miała spotkać Elżbietę - fot. Anna Lis

Wnętrze kościoła Nawiedzenia - fot. Anna Lis

Świeżutkie cytrynki na drzewie. Pewnie by się przydały na mroźne i ciemne zimowe dni, prawda? ;) - fot. Anna Lis

W kaplicy Nawiedzenia przy starej studni. Zachariasz składa ofiarę kadzenia - fot. Anna Lis

W kaplicy Nawiedzenia. Rzeź Niewiniątek. Anioł ratuje Elżbietę i Jana - fot. Anna Lis
Teksty modlitwy Maryi w różnych językach - fot. Anna Dąbrowska

Magnificat po polsku. Tym tekstem wspólnie się modliliśmy - fot. Anna Dąbrowska

Maryja udała się z pośpiechem w góry... - fot. Anna Dąbrowska

Nasz przewodnik wyprowadził nas w las - fot. Anna Dąbrowska

Papugi. Naprawdę one tam latają! - fot. Anna Lis
Nasz autokar był stosownie oznakowany - fot. Anna Dąbrowska
Z Ain Karem pojechaliśmy do kościoła św. Piotra in Gallicantu.


Grupa modli się w cysternie, gdzie według tradycji Jezus był uwięziony po pojmaniu w Wielki Czwartek wieczorem - fot. Anna Lis

Figura cierpiącego Sługi Pańskiego - fot. Anna Lis

fot. Anna Lis 
fot. Anna Lis

Pielgrzymi przy miejscu zaparcia się Piotra - fot. Anna Lis
Od św. Piotra pomaszerowaliśmy na Syjon:


"Mur bezpieczeństwa" oddzielający terytoria palestyńskie od terytoriów pod kontrolą Izraela - fot. Anna Lis

W Wieczerniku - fot. Anna Lis
Kolejny przystanek to benedyktyński kościół Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny:


fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

Z Syjonu poszliśmy na Stare Miasto, gdzie było dużo wolnego czasu.


fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

Dziedziniec luterańskiego Kościoła Odkupiciela - fot. Anna Lis

Greckie prezbiterium w Bazylice Grobu - fot. Anna Lis

fot. Anna Lis


fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

Ostatnim punktem programu była wizyta w kościele dominikanów, gdzie odprawiliśmy Mszę świętą.


fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis

fot. Anna Lis


Klasztorny korytarz - fot. Anna Lis

fot. Anna Lis