sobota, 23 listopada 2013

Album - dzień pierwszy

1 dzień, 9 XI (sobota): KRAKÓW – KATOWICE – TEL AVIV – KINNAR

Zbiórka w Krakowie 4:30 na parkingu przy ul. Królewskiej naprzeciw Biprostalu. Przejazd autokarem na lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach. Zbiórka na lotnisku o 6:30. Odprawa. Wylot do Tel Avivu o godz. 9:15, lot BGY 731. Lądowanie w Tel Avivie o godz. 14:00. Przejazd przez Cezareę Nadmorską i Hajfę. Obiadokolacja i nocleg w kibucu Kinnar.

Pierwszy przystanek to plaża przy rzymskim akwedukcie w Cezarei. Akurat trafiliśmy na romantyczny zachód słońca - prawie jak u Słowackiego:
Smutno mi, Boże! – Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
Przede mną gasisz w lazurowej wodzie
Gwiazdę ognistą...
Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze,
Smutno mi, Boże!
Pierwszy postój w Izraelu - akwedukty z czasów rzymskich, zachód Słońca i Morze Śródziemne - fot. i komentarz Bożena Kośka
Prawie jak u Słowackiego, bo jednak nastroje mieliśmy o wiele lepsze niż ten smutny poeta ;)

fot. Lisowie
Akwedukt w całej krasie. I Michał również - fot. Robert Michalak

Bożena: "Do Hajfy dotarliśmy po zmroku, było to pierwsze miasto oglądane przez nas w Izraelu. Jego położenie na brzegu Morza Śródziemnego robi szczególne wrażenie."

fot. Bożena Kośka
Statek na Zatoce w Hajfie - tylko po co te druty kolczaste na punkcie widokowym? - Fot. i komentarz Bożena Kośka (A druty są po to, żeby turyści nie mieli ochoty połazić po dachu kolejki linowej, który jest poniżej tarasu - PT)

2 komentarze:

  1. Fajnie się zaczyna. Dzikujemy za dalszy ciąg ciąg wrażeń. Pozdrawiam Anna L.

    OdpowiedzUsuń