Nadarzyła się jednak okazja, żeby wejść do środka i zobaczyć te piękne budowle od środka. Towarzyszyłem pewnemu bardzo bogatemu turyście, który hojnie opłacił muzułmański zarząd miejsc świętych WAQF. Dzięki temu mogliśmy wejść do wnętrza meczetów.
Gdy ściągaliśmy buty przed drzwiami do Kopuły Skały, inni turyści zaczęli również dopominać się o wpuszczenie ich do środka.
- To niemożliwe. Wejście jest tylko dla muzułmanów! - groźnie odpowiedział nasz arabski przewodnik.
Jedna z turystek wskazała na nas dwóch i przytomnie zauważyła:
- Ale przecież ci ludzie nie są muzułmanami, a wprowadzasz ich do środka!
Na to nasz przewodnik odparł:
- Owszem, są muzułmanami. Muzułmanami z Polski.
I wprowadził nas do wnętrza.
(Tekst opublikowany na moim blogu w portalu Areopag XXI)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz